Obgryzanie paznokci - jak walczyć z nałogiem? Co jest jego przyczyną?
Obgryzanie paznokci jest bardzo często lekceważonym problemem. Niewielu zdaje sobie sprawę, że ten szkodliwy i nieestetyczny nawyk niesie za sobą poważne konsekwencje zdrowotne, a także może świadczyć o stresie i nerwicy. Chociaż dotyczy przede wszystkim dzieci i młodzieży, nierzadko pojawia się także u osób dorosłych.
Jakie są przyczyny obgryzania paznokci u dzieci i dorosłych?
Obgryzanie paznokci występuje u niemal 33% dzieci między 7. a 10. rokiem życia, ale może także pojawić się znacznie wcześniej. Nawyk ten najczęściej związany jest z silnymi przeżyciami psychicznymi i stresem, które maluch próbuje odreagować – rozwodem rodziców, przyjściem na świat rodzeństwa, pójściem do przedszkola, zmianą opiekunki, przeprowadzką, trudnościami z nauką, zmianą szkoły, prześladowaniem ze strony rówieśników. Obgryzanie paznokci występuje także u dzieci, które wcześniej ssały kciuk. Może być konsekwencją naśladowania kolegów i koleżanek, a także znudzenia.
Z nawykiem obgryzania paznokci boryka się nawet 15% dorosłych, którzy nie poradzili sobie z nim w okresie dzieciństwa. Podobnie jak w przypadku maluchów, świadczy on o stresie, nerwicy, depresji, a także niskiej samoocenie, problemami z wyrażaniem emocji, perfekcjonizmem, samotnością i lękiem przed porażką.
Praktyka ta jest automatyczna i wciągająca. Zapewnia poczucie bezpieczeństwa, spokoju oraz ochrony, redukuje stres i napięcie nerwowe. Niekiedy powoduje wydzielanie przez mózg hormonów odpowiadających za szczęście.
Obgryzanie paznokci klasyfikuje się jako jedno z zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych. Wśród innych przyczyn wymienia się zaburzenia poziomu witamin i minerałów, najczęściej żelaza oraz miedzi.
Skutki obgryzania paznokci – psychiczne i fizyczne
Obgryzione paznokcie wiążą się przede wszystkim z nieeleganckim wyglądem dłoni, który przyczynia się do trudności w kontaktach społecznych – brakiem akceptacji ze strony innych osób, zamknięciem w sobie, odczuwaniem wstydu.
Nie jest to jednak wyłącznie problem natury estetycznej. Nawyk ten niesie za sobą poważne konsekwencje zdrowotne, przede wszystkim zwiększa ryzyko infekcji – zatruć dróg moczowych i pokarmowych, w tym tasiemcem, owsikami, glistą ludzką, wirusem E. coli (pałeczki okrężnicy), salmonelli, a nawet HPV (wirus brodawczaka ludzkiego).
Ponadto prowadzi do deformacji płytki paznokcia, próchnicy, wad zgryzu, zmiany położenia zębów i ich stanów zapalnych, a u dzieci także zniekształceń w obrębie szczęk.
Jak leczyć i zapobiegać obgryzaniu paznokci?
Wyleczenie się z nałogu obgryzania paznokci nie jest łatwe, jednak istnieje kilka dróg rozwiązania tego problemu. W przypadku zaburzeń na tle psychicznym, specjaliści często zalecają terapię behawioralną z psychoterapeutą, a także stosowanie leków antydepresyjnych.
Jeśli obgryzanie paznokci jest sporadyczne, skuteczne może okazać się stosowanie aptecznych preparatów w postaci żelów i lakierów, które zostawiają na płytce paznokcia gorzką warstwę. Kobiety i młode dziewczyny może zniechęcić profesjonalnie wykonany manicure, np. hybrydowy, przedłużanie paznokci czy założenie tipsów.
Dodatkowo sprawi to, że pozbędą się one wstydu związanego z nieestetycznym wyglądem dłoni. Chłopcom niekiedy zakłada się plastry na palce.
Warto także obcinać paznokcie na krótko, szczególnie dzieciom. Jeśli maluch będzie skupiony na pracach plastycznych, np. lepieniu z modeliny, wycinaniu, wyklejaniu, rysowaniu i malowaniu, odwróci swoją uwagę od obgryzania paznokci.
Rodzic powinien chwalić dziecko, gdy nie robi ono tego przez dłuższy czas. Nie należy go za to ganić, karać, bić po rękach i straszyć, np. mówiąc, że nikt nie będzie chciał się z nim bawić, ponieważ nasili to jedynie jego stres.
Jeżeli obgryzanie paznokci związane jest także z innymi zaburzeniami na tle psychicznym, należy udać się z maluchem do psychologa lub psychiatry dziecięcego.
Obgryzanie paznokci to szkodliwy nawyk, który rujnuje wygląd dłoni, ale także może być objawem zaburzeń o podłożu nerwowym. Skutki obgryzania paznokci mogą być o wiele poważniejsze, dlatego ważne jest, by skonsultować się ze specjalistą.